sobota, 29 maja 2010

Walk with me in hell

Anonimowy | 01:15
darmowy hosting obrazków
Nie, nie to jeszcze nie świeżynka, a relacja z konecertu Lamb Of God, ale ten czas, kiedy świeżynka nadejdzie się nieubłaganie zbliża.
Tymczasem, miłej lektury

No proszę, mimo tego co pisałem z Polskim fanem się nie wygra, jest jak polski turysta, a jak mówi dowcip, są dwie niepokonane siły: Armia Radziecka i polski turysta




P.S. Nie chce mi się kolejnego posta montować, więc dodam tu relację z Pogodna na Lumumbowie

piątek, 28 maja 2010

Ja wiem to, ja wiem to, i co z tego?

Anonimowy | 20:33
darmowy hosting obrazków
Wiem, że od daaaaaaaaawna nic nie pisałem, ale po prostu nie mam ostatnimi czasy kiedy. W najbliższym jednak czasie, jako że wolny czas mieć będę to na pewno coś świeżego naskrobę, póki co porcja tekstów:

Recenzja płyty "Eve" zespołu Ufomammut


Relacja z koncertu Kombajnu Do Zbieranai Kur Po Wioskach


Relacja w koncertu Junius i God Is An Astronaut w Poznaniu


Relacja z koncertu RPWL w Warszawie


Recenzja płyty "Cutthroat Melodies" Chain Reaction


Do wszystkich relacji sam robiłem sŁiTAśnE focie. Spodobało mi się. Ale o tym już innym razem.


P.S. Ta zadziwiona persona to "Naspidowany Tinki Łinki", maskotka wyjazdu do Poznania. Taką miałem mniej więcej minę kiedy zaczęli grać God Is An Astronaut.

poniedziałek, 3 maja 2010

Time:The Beginning

Anonimowy | 22:44
W końcu! Ukazał się mój pierwszy tekst dla MPRA.Pl. Tak, ciągle nie mam czasu na nowe autonomiczne wpisy. Może jutro. Póki co, poczytajcie sobie jak było na Neuro Music Contest.
I posłuchajcie sobie jak brzmi gwiazda wieczoru z jednym z najlepszych zestawów wydalaczy dźwięków na planecie


KOSIŁAPKI © 2015. All Rights Reserved | Powered by-Blogger

Distributed By-Blogspot Templates | Designed by-Windroidclub