Według ostatnich wiadomości jakie wyczytałem w pewnym czasopiśmie z Rockiem w nazwie z kwietnia, 26 maja powinien mieć swoją premierę debiutancki, solowy krążek Andreasa Kissera znanego pewne niektórym z pewnego brazylijskiego zespołu metalowego. Zapytałem więc wszechwiedzącego google, czy przypadkiem nie ma dla mnie gdzieś chociaż jednego egzemplarza Hubris I&II. Odpowiedział przecząco. Są trzy opcje. Albo data premiery została przeniesiona na inny termin (ale i tak już dawno powinien materiał przeciec, nie przeciekanie do sieci jest passe), albo nikt tak naprawdę nie interesuje się dziełem Kissera (mało prawdopodobne), albo współpracownicy twórcy Hubris I&II zabezpieczyli płytę w sposób uniemożliwiający jej kopiowanie (zupełnie nieprawdopodobne). Tak czy siak przyjdzie jeszcze chyba poczekać na posłuchanie co tam ostatni członek Sepultury w Sepulturze ma sam do powiedzenia o sobie swoimi riffami. Póki co pozostaje oglądanie go jak gra w bad assowych szkłach:]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz