Insane in the membrane

Oho! Bokser bierze się za politykę! Myślę sobie "Będzie dobrze". I jest.
Chciałem wam wkleić filmik, ale blogger nie może go znaleźć na youtube, więc macie linka. 

Zobaczycie w nim Tomasza Adamka, który wypowiada się na temat palących problemów, z którymi musi się borykać Polska. O mężach stanu jego pokroju kiedyś już pisałem, ale jest to temat, do którego będę pewnie wracał. Żeby wam oszczędzić tych ponad 14 minut streszczę wam je pokrótce:

- Tomasz przyznaje się, że nie ma pojęcia o gospodarce, ale na szczęście od razu uspokaja nas, że za to jest praktykującym katolikiem. Zapewne dzięki temu, kiedy jego indolencja w dziedzinie, na której opiera się podstawa naszego codziennego bytowania doprowadzi do sytuacji, kiedy będziemy głodować nakarmi nas wszystkich ciałem "Pana Jezusa". W to, żeby wierzyć, że będzie możliwe rozmnożenie ryb i chlebów, kiedy zajdzie taka potrzeba, chyba nawet on nie jest tak inteligętny.

- Będzie bronił życia zakazując całkowicie aborcji, bo jak słyszał "jest ona dokonywanana nawet w ósmym i dziewiątym miesiącu ciąży". Mówi: "Jeśli będzie zabijane nienarodzone dziecko, to taki kraj nie ma przyszłości". Oczywiście ma zdecydowanie większą przyszłość, jeśli na swojego reprezetnatna do Europarlamentu wybierzesz Tomka, nie mającego pojęcia o gospodarce.

- Jak na praktykującego i głęboko wierzącego katolika przystało Tomek nie może nie wspomnieć o piątym przykazaniu mówiącym "nie zabijaj". To dlatego zapewne przez pół życia okładał innych ludzi po mordach mając świadomość, że może ich zabić. 

- Najważniejszym problemem oprócz aborcji w Polsce jest atakowanie kościoła czego, były już chyba, bokser, co otwarcie przyznaje, tu cytat: "Nie rozumie". I w to, że on nie "nie rozumie" mu w 100% wierzę. 

- Adamek będzie Europosłem, który przyjechał specjalnie na wybory z USA, a którego cała rodzina jak sam przyznaje jest w Anglii. Mamy kolejny dowód, że jest on na bierząco, z tym co dla nas i tu jest ważne.

- Jego pomysłem na rozwiązanie problemu bezrobocia wśród młodzieży jest zaoferowanie młodym pracy w kopalni. Kamień z serca. 

- Tomek jest w momencie przeprowadzania tego wywiadu, o czym wielokrotnie wspomina, od trzech dni w polityce i nie ma o niej pojęcia. Pomimo tego, już teraz chce się zakładać, że dostanie się do Europarlamentu.

Ja w ramach podsumowania napiszę tylko, że najgorsze jest to, że pomimo tych wszystkich bzdur, które wygaduje, pomimo tego, że sprawia wrażenie osoby, która o parę razy za dużo przyjęła mocny cios na głowę ja bym się z nim nie założył.