Słyszeliście kiedyś o Neurosis? Pewnie, że tak jeśli tu zaglądacie. Zadawaliście sobi kiedyś pytanie:" No, tak Stones from the sky jest bezapelacyjnie najlepszym utworem jaki kiedykolwiek powstał. Ale czy Neurosis popełniło jeszcze coś, choć odrobinę zbliżającego się do ideału?". Pewnie nie, ale na szczęście jestem ja i niniejszym pozwalam sobie nie tylko uprzedzić to pytanie, ale i odpowiedzieć na nie korzystając z dobrodziejstw nowoczesnej techniki. Oto "Falling unkonw" z albumu "A Sun that never sets"
Dwa filmiki? Tak, bo utwór ten trwa bagatela, ponad 13 minut. Ten klip jak i fenomenalny obraz do "Stones from the sky" pochodzą z dvd "A sun that mever sets". Tak, tak Ci tworzący niepokojące dźwięki amerykanie wydali nie tylko album audio "A sun that never sets", ale także dvd o tym samym tytule. Co na nim jest? Nie tyle nawet to co tygrysy lubią najbardziej, co nawet to czego trygrysy nie śmiały by oczekiwać w najśmielszych snach. Otóż Panowie z Neurosis pozwolili sobie do każdego z 10 utworów na swoim fenomenalnym albumie stworzyć ,jak to się pospolicie mówi, "ryjący beret" teledysk i wszystkie je umieścić na jednym dysku...Tak ,tak. Czasami marzenia się spełniają. Niestety nie jest, a przynajmniej nie było, tak łatwo wejść w jego posiadanie, (zakładajac, że robi się to drogą legalną, do czego gorąco zachęcam) bo niestety półki w przeciętnym sklepie muzycznym nie uginają się od sąsiadujących z koncertami Nelly Furtado kopi arcydzieła amerykanów. Także Panie i Panowie do googla! Bramy do niepokojącego, wykreowanego przez muzycznych szamanów z Neurosis świata są tuż przed Wami. Tylko od Was zależy, czy dacie krok do przodu, pchniecie je i zdecydujecie sie wejśc do środka. Wahanie się jest tu jak najbardziej zrozumiałe. Nie wyruszenie w ta podróż, już nie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz